Są takie hotele, w których człowiek ma ochotę zamknąć się w czterech ścianach, bo łóżko wzywa i spokój sączący się z każdego kąta tuli do snu. Są też takie jak Hotel Masuria, gdzie budząc się rano, miałam ochotę krzyknąć „Ahoj Kapitanie!” i stawić się na pokładzie, aby nie przegapić ani chwili, którą można spędzić w tym…
Nie wiem, czy ktoś z Was był i lubi, ale dla mnie jesień i zima to najpiękniejszy czas na zwiedzanie naszych Polskich zakamarków. Uwielbiam polskie morze, majestatyczne, ciemnogranatowe. Cisza, spokój, prawdziwa dzikość plaż-tylko w tym okresie. Podobnie urzekły mnie Mazury. Przepiękne kolory i totalny relaks. Zwłaszcza że miałam okazję zawitać do Iławy i przez dwa dni pomieszkać…
Nie wiem, czy zdarzyło się Wam koczować na lotnisku. Mnie tak, nawet kilka razy. Nie jest to najprzyjemniejsze uczucie, zwłaszcza kiedy jest się głodnym. Nocowałam również w kilku przy lotniskowych hotelach. I nie było to najfajniejsze doświadczenie, chociaż wszyscy wiedzą, że kocham hotele. Dlatego ciesze się, że nigdzie indziej tylko u nas, w Krakowie, wreszcie…
Chyba odkryłam, dlaczego tak lubię hotele. To przez tę magię, która otacza cię zaraz po wejściu do środka. Często zewnętrzna część hotelu zupełnie nie oddaje jego klimatu. Tak było w przypadku czterogwiazdkowego Park Hotel Łysoń. Położony w miejscowości Inwałd na trasie Kraków-Wadowice-Bielsko-Biała, zaraz przy drodze, ładny, aczkolwiek z surowym otoczeniem budynek, miejscem postojowym na 120…