Tak bardzo spodobała ci się pierwsza część, że śpieszę z kolejnymi, świetnymi rzeczami, które warto zrobić w Zakopanem. Pamiętaj, że polecam ci tylko miejsca czy rzeczy sprawdzone przeze mnie osobiście. Oczywiście, to moje subiektywne polecajki, ale jestem przekonana, że nie będziesz żałować. Niektóre z tipów jakie ci podałam we wpisie „Tipy, które odmienią Twój pobyt w Zakopanem” były bezcenne.
KINO LETNIE
Przez całe wakacje na Placu Niepodległości znajdziesz kino z widokiem na Tatry. Krok od Krupówek a zgiełk opada niczym kurz po galopie koni. W tym kinie nie o film chodzi, a raczej o klimat. Kino jest za darmo, dlatego warto przyjść troszkę wcześniej, aby zarezerwować sobie miejsce. Jeżeli ci się nie uda, nic straconego, obok jest Drukarnia i Cristina, o których ci pisałam we wpisie „Gdzie zjeść w Zakopanem”. Lampka wina z widokiem na Tatry zawsze na propsie.
Jeżeli przegapisz już to miejsce w kinie letnim na Placu Niepodległości, to masz jeszcze szansę na kino w Góralskim Browarze. Strefa Aperol Spritz na dachu Galerii Krupówki 40.
A jeśli pada deszcz, to udaj się do kina „Giewont”. Specjalnie polecam ci kino „Giewont” a nie „Sokół”, bo w tym wpisie chodzi o klimat. W kinie „Giewont” przenosisz się w czasie i nawet specjalnie nie zwracasz uwagi, co grają na srebrnym ekranie, bo pochłania cię fascynacja tym miejscem. Mnie to kino przypomina trochę krakowskie kino „Sfinks”. Cudo.
PIKNIK Z WIDOKIEM NA TATRY
Pakujesz kosz przysmaków, koc i jedziesz na piknik. Do wyboru masz kilka fantastycznych miejsc. Pisałam ci o nich we wpisie „Punkty widokowe na Tatry, które zrobisz telefonem”. Z tych wszystkich najbardziej polecam ci Antałówkę, Rówień Krupowa (przy okazji zrobisz sobie zdjęcie przy napisie ZAKOPANE) i Bachledzki Wierch. Spędzisz tam cały dzień, nasycając się pięknem, jakiego Twoje oczy nie uwidziały wcześniej.
ZDJĘCIE Z OWCAMI
To, że kupisz oscypka, to już wiesz, jak pakujesz walizki do Zakopanego. To, gdzie kupić dobrego oscypka napisałam ci w tym wpisie: „Oscypek, gdzie kupisz najlepszego w Zakopanem?”. A gdzie spotkasz owce? Pewniak to Kuźnice. Wiem, bo codziennie na nie patrzę. Juhas przechadza się z lewej na prawą, ale nie ma opcji, żeby nie trafić na stado tych cudnych kosiarek. Druga opcja to Kościelisko, tam też na pewno traficie na pasące się owce.
WYSŁAĆ POCZTÓWKĘ
I to nie byle jaką, bo od Syćko. Mają cudne pocztówki schronisk tatrzańskich, plakaty szczytów i magnesy lub modele Giewontu. Ręcznie wykonane! Osoba, która dostanie taką pocztówkę czy pamiątkę, na pewno będzie pod wrażeniem. A jeśli chcecie zabrać je do domu, nic straconego mają sklep internetowy, możecie śmiało zamawiać!