Hotel Pieniny Grand w Szczawnicy to perełka tego uzdrowiska. Jeżeli jeszcze nie masz tam rezerwacji, to rzuć wszystko i koniecznie zatrzymaj się w Pieniny Grand! Sprawdź, jakie mają oferty na najbliższy weekend i odwiedź to wyjątkowe miejsce. Dlaczego? Bo to naprawdę dobry hotel.
Przede wszystkim jest przepięknie wykończony.
Wnętrza, wellness, bar robią ogromne wrażenie. Lobby przypomina Modrzewie Park Hotel***** i jest to zdecydowanie komplement! Pieniny Grand to dawny Hotel Hutnik. W Internecie znajdziecie zdjęcia za czasów jego świetności i chociaż na tamten okres pewnie był jedynym w swoim rodzaju, to dziś po prostu zachwyca.
Zwłaszcza strefą wellness! Przepięknie wykończona przypomina nieco Dubaj i dokładnie takie też daje poczucie: odpoczynku w luksusie. Rozlokowane na trzech piętrach i o powierzchni 2000 m2, SPA w Pieniny Grand tworzy idylliczną atmosferę uzdrowienia i spokoju. Znajdziesz tu basen, saunarium, siłownię, jacuzzi i ruską banię. Pierwszy raz spędziłam w wellness trzy godziny i tak dobrze się zrelaksowałam.
To jeden z tych hoteli, w którym doskonale przemyślano strefę dla dorosłych i godziny, w których możesz się wyluzować bez dzieci. Tego właśnie w hotelu szukam i to między innymi powoduje, że niezależnie od pogody i twoich planów, możesz po prostu zostać w tym hotelu z przyjemnością.
Na słowo wspomnienia zasługuje tu także bar nie tylko ze względu na doskonałe drinki, ale przede wszystkim na wystrój. Urządzony z gustem, trochę przypominający Jazz bar w Dworku Gościnnym jest przytulny i klimatyczny. Hotel Pieniny Grand w Szczawnicy to taki hotel, do którego jedziesz, żeby spędzić w nim czas. Nie wybierasz go ze względu na miejsce czy atrakcje, chociaż tych nie brakuje.
Z balkonów masz widok prosto na wyciąg narciarski, dwa kroki od drzwi i jesteś na spacerze w parku zdrojowym, kolejne trzy i lądujesz w Inhalatorium. Nieco dalej możesz zażyć kąpieli, jeśli morsujesz w wodospadzie Zaskalnik. W lecie oczywiście masz spływ Dunajcem, a Trzy Korony są na wyciągnięcie ręki.
Latem Hotel Pieniny Grand w Szczawnicy może pochwalić się tarasem na trzynastym piętrze. Już nie mogę się doczekać, kiedy tam usiądę i będę cieszyć oczy otaczającymi mnie górami.
